www.waskiel.fora.pl

MarekWaskiel

MATERIAŁ POWSTAŁ W X 2008 r. OBECNE SĄ NOWE MODELE ORAZ CENY SĄ INNE OD TYCH JAKIE OBOWIĄZYWAŁY W CZASIE JEGO PISANIA.

Zapraszam do przeczytania nowego poradnika:
LUSTRZANKA DLA PODRÓŻNIKA
pod adresem:
[link widoczny dla zalogowanych]
____________

Lustrzanka do 2.000 zł subiektywne propozycje (jesień 2008)

Często jestem pytany, jaki aparat mógłbym polecić... i równie często pada kwota do 2 tys. złotych. Staram się wówczas szybko przebiec myślami po widzianych ostatnio modelach i ich cenach aby zaproponować coś ciekawego i moim zdaniem godnego wydawania pieniędzy.
Z reguły zwracam się ku lustrzankom. Uważam, że współczesna lustrzanka jest najlepszym narzędziem w rękach fotografa podróżnika. Generalnie lustrzanka jest łatwa w obsłudze i daje nieograniczone możliwości kreowania obrazu. Dzięki temu, że producenci tworzą wokół swoich modeli aparatów całą gamę produktów uzupełniających korpus (obiektywy, lampy błyskowe itp.) i bez kłopotów można skompletować zestaw według swoich potrzeb.

Wybierając korpus aparatu warto pamiętać, że jest to także decyzja dotycząca wyboru całego systemu. Nie da się do korpusu Nikona dopasować obiektywu Canona lub lampy błyskowej Sony. Przejście z jednego systemu na innym to nie tylko strata pieniędzy (starego zestawu nigdy nie sprzeda się po cenie zakupu), lecz przede wszystkim konieczność długiego przyzwyczajania się do nowego układu klawiszy i zachowań aparatu. Ważnym aspektem wyboru systemu jest także potencjał producenta oraz linia proponowanych modeli umożliwiający w przyszłości wyboru bardziej skomplikowanego aparatu.

Dzięki sporej rywalizacji głównych producentów ceny znacząco spadają i w segmencie tanich lustrzanek jest spory wybór. Czy jest jakiś model, który spodobał mi się szczególnie? Oczywiście, że jest ale... każdy musi wybrać swój ulubiony... najlepiej biorąc go do ręki, przyciskając przyciski i otwierając kolejne pozycje w menu... zastanawiając się jednocześnie do czego będzie mi w przyszłości służył. Moim kryterium jest dobór aparatu dla podróżnika. Pomijam jakość obrazu – bo to sprawa podstawowa ale istotne są również: waga korpusu, solidność wykonania (w tym uszczelnienia korpusu), wytrzymały akumulator pozwalający na wykonanie wielu zdjęć bez ładowania. Niezwykle ważne jest czy wybrany system ma obiektywy, które będziemy chcieli w przyszłości kupić (jaka jest ich cena do jakości).

Na razie skoncentruję się na korpusach... chociaż wielokrotnie powtarzać będę, że obraz jest tak dobry jak dobry jest Twój obiektyw. Zatem może tańszy aparat i droższy obiektyw? Proszę to rozważyć nim wybierzecie nowy aparat. Jak wynika z mego doświadczenia większość zdjęć powstaje w zakresie ogniskowych 24-105 mm (dla pełnej klatki) dlatego warto zwrócić uwagę czy w stajni obiektywów do naszego korpusu znajduje się jakiś porządny obiektyw w tym zakresie.

W czym wybierać?

Nikon ma kilka modeli w segmencie cenowym 1200-1500 zł: nowsze konstrukcje D40, D40x i D60 oraz starszą D80 (ok. 1700 zł). Wydaje się, że poważnym ograniczeniem 3 pierwszych jest konieczności poszukiwań obiektywów z silniczkiem AF (Starsze obiektywy Nikkora takich nie posiadaj więc aparaty współpracują w pełni tylko z grupą obiektywów wyposażonych we własny napęd AF (Nikkor AF-S i AF-I)). Problemem jest także niska rozdzielczość matrycy w modelu D40, brak systemu czyszczenia matrycy w D40 i D40X i we wszystkich trzech kilku funkcji np. bracketingu, czy podglądu głębi ostrości, które się przydają wraz z poznawaniem możliwości panowania nad obrazem Chyba więc warto sięgnąć po starszą D80 (też nie ma czyszczenia matrycy i zapisuje obrazy wyłącznie na kartach pamięci SD) ale ma wszystko co powinna mieć lustrzanka. Najnowszy produkt Nikona w tej klasie D90 kosztuje ok. 3 tys. zł.

Canon także ma kilka propozycji w tym przedziale cen. Canon 350D (1700 z obiektywem) to konstrukcja z 2005 r. a o dziwo trzyma się na rynku zupełnie nieźle, chociaż nowsze, 400D (1800 z obiektywem), 450D (ok. 1800 – korpus) oraz 1000D (ok. 1400 zł z obiektywem) mają o wiele lepsze parametry. W 400 pojawia się większa matryca i system jej czyszczenia. W 450 D podgląd na żywo...Osobiście nie przepadam za Canonem. Sadzę, że jego produkcje są mocno plastikowe a uszczelniony korpus ma tylko najdroższy z aparatów tej marki. Bardzo słaba jest też jakość tzw. obiektywów kitowych, które należy omijać „szerokim łukiem”

Olympus kilka lat temu zdecydował się na wybór odrębnej drogi i System 4/3 . Nie czas na omawianie wad i zalet tego systemu (zdaje się jednak, że wad dla pewnej grupy aparatów – czyli lustrzanek półprofesjonalnych i profesjonalnych - jest więcej) tym nie mniej warto brać pod uwagę kilka modeli znajdujących się obecnie na rynku. Z powodu zastosowania owej mniejszej matrycy aparaty tej marki są lekkie i maja niewielkie rozmiary, co ucieszy zapewne Panie. Także jakość obiektywów kitowych w tym systemie jest zadawalająca... a obecnie trwająca akcja promocyjna pozwalająca na otrzymanie za darmo obiektywu do nowo zakupionego korpusu jest interesująca dla tych, którzy nie chcą wydawać za dużo pieniędzy. Jednak oszczędność jest pozorna osobiście uważam, że brak jest w perspektywie modelu dla osób pragnących przesiąść się na bardziej profesjonalny korpus. W przedziale cenowym do 2 tys. zł możemy wybrać zgrabne i niewielkie: Olympus E-420 (ok. 1300 z obiektywem), E-510 (ok. 1350 z obiektywem) , E520 (+2 obiektywy za 1900 zł) posiada stabilizację i czyszczenie matrycy oraz podgląd na żywo

Nie reklamowany i nie doceniany na polskim rynku jest Pentax. Natomiast nie świadczy to o tym, ze jako firma nie stara się o klienta (raczej świadczy o dziwnej polityce marketingowej polskiego importera) . Ma bardzo ciekawe i przemyślane propozycje o bardzo dobrym stosunku cena/jakośc. Najprostszym modelem jest Pentax K100 Super (kosztuje 1600 zł z 18-55 i 2100 zł z 2 obiektywami 18-55 i 50-200). Modelem bardzo ciekawym jest K200D (ok. 1700 z 18-55). Ma on w pełni uszczelniony korpus, dobra matrycę a tzw. kitowe obiektywy Pentaxa są do zaakceptowania. Starszy model K10D uważany za korpus półprofesjonalny kosztuje ok. 2000 z obiektywem 18-55), i bliźniaczy Samsung GX-10 (także 2.200 z obiektywem 18-55). Pentax ma stabilizacje obrazu w korpusie (zatem można dobierać starsze obiektywy, które są bardzo dobrej jakości i sa tanie), system czyszczenia matrycy.

Przeciwieństwem polityki marketingowej Pentaxa jest oczywiście Sony. Po kupieniu Minloty dynamiczne weszła na rynek lustrzanek. Uważam Sony Alfa 100 kosztujące ok. 1500 zł z obiektywem 18-70 za bardzo udany model. Trwały i dopracowany. Późniejsza Sony Alfa 200 nie jest warta zainteresowania m.in. moim zdaniem jest wykonana z gorszych materiałów. Natomiast można się przyjrzeć Sony Alfa 300 która kosztuje obecnie ok. 1600 zł także z obiektywem 18-7 mm. Wydaje mi się, że reklamowana 350 ma za bardzo wyśrubowaną rozdzielczość matrycy co odbija się na gorszej jakości obrazu dlatego 300 jest lepszym wyborem. Ma mniejsza matrycę ale ma także stabilizację w korpusie (zatem można dobierać starsze obiektywy np. Minolty), system czyszczenia matrycy oraz podgląd na żywo.

Na rynku lustrzanek są jeszcze obecne Sigma (mocowanie obiektywu Sigma) i Fuji (mocowanie obiektywu Nikon). Ich produkty nie są tak popularne jak marek wymienionych wyżej co nie oznacza, że złej jakości ale traktuję je jako rozwiązania o dosyć ograniczonych rozwiązaniach systemowych.

autor: Marek Waśkiel

Zapraszam do dyskusji Smile

NURT

myślę że lustrzanki w cenie około 2 tys. pln to dobry wybór na początek zdecydowanie bardziej słuszne jest zainwestowanie w porządny obiektyw, co mogłem sobie dokładnie przetestować podczas zmiany lustrzanki z minolty D5D na sony A700.
Stara minolta z sigmą 24-70/2.8 dawała zdecydowanie lepsze zdjęcia niż A700 z kitem... poza tym na początek zbyt zaawansowany aparat i tak nie będzie przez nas w pełni wykorzystany a obsługa może nastręczać więcej problemów niż prostszego modelu... Smile

tomek77

Myślę, że zakup aparatu trzeba zacząć od zakupu dobrego obiektywu, a za pozostała kwotę kupić lustrzankę. Niestety w większości przypadków kolejność jest odwrotna.

Andrzej

"Myślę, że zakup aparatu trzeba zacząć od zakupu dobrego obiektywu, a za pozostała kwotę kupić lustrzankę"

w czasach analogowych można by się z tym całkowicie zgodzić.

W przypadku cyfry, gdzie postęp technologiczny jest bardzo szybki, warto kupić coś nowego, ponadto sporo trzeba zapłacić za uszczelniony korpus z dobrą matrycą o niezłej DR i niskich szumach.

tomek77

MarekWaskiel

MarekWaskiel

Dzień dobry,

Zgodnie z moimi wcześniejszymi zapowiedziami chciałbym poinformować, że forum kursowe oraz Fotograficznego Klubu Absolwentów przenosi się z dniem dzisiejszym czyli 07 padziernika 2010 r. pod nowy adres:
[link widoczny dla zalogowanych]

równocześnie stare forum pod adresem
http://www.waskiel.fora.pl/
zostanie jutro zablokowane i nie można się w nim będzie ani rejestrować ani publikować nowych postów